Zapłaciła życiem za działalność w Poznańskiej Organizacji Zbrojnej. Była współzałożycielką i redaktorką podziemnego pisma „Pobudka”. Na skutek choroby Heinego-Medina od dziecka poruszała się na wózku inwalidzkim. Tym wózkiem przewoziła materiały konspiracyjne.
O Irenie (Neni) Bobowskiej i jej rodziny opowiada książka „Nenia” Stefanii Tokarskiej-Kaszubowej, Dąbrówczanki (matura 1948), (pozycja dostępna w bibliotece szkolnej).
W czasie nauki w szkole Nenia pokonywała trudy związane
z niepełnosprawnością. Koleżanki wnosiły ją do szkoły na rękach.
Była radosną, odważną dziewczyną, zaangażowaną i pełną energii harcerką. Pomysłowo popularyzowała czytelnictwo wśród rówieśników. Posiadała wiele talentów - komponowała, rysowała, a w czasie więziennych trudów pisała grypsy i teksty poetyckie. Niektóre, wyniesione z więzienia w butach, trafiły do szkolnych koleżanek więzionych w Oświęcimiu.
Szczególnie znany jest wiersz:
”Bo ja się uczę największej sztuki życia:
Uśmiechać się zawsze i wszędzie
I bez rozpaczy znosić bóle,
I nie żałować tego, co przeszło,
I nie bać się tego, co będzie!...”
Staraniem Stowarzyszenia Przyjaciół Szkoły im. Dąbrówki skwer u zbiegu ulic Dąbrowskiego i Przybyszewskiego nosi imię Ireny Bobowskiej. Miejsce to przywołuje pamięć o bohaterce wojennej.
Pod tablicą składamy kwiaty i zapalamy znicze.
W tym roku 26.września 2022 roku mija osiemdziesiąt lat od śmierci
Ireny Bobowskiej.
Zapraszamy całą Społeczność Dąbrówczańską, każdą klasę do odwiedzenia tego miejsca.
Więcej informacji znajduje się na gazetce szkolnej przed biblioteką
i przy sali gimnastycznej.
[Maria Dolata bibliotekarka]