13.grudnia Dąbrówka w dość nietypowy sposób upamiętniła walczących o wolność. Na dużej przerwie pojawili się „robotnicy”, którzy wciskali, wychodzącym z sal uczniom, ulotki … Nagle wybiegli zomowcy i zaczęli gonić i wymachiwać pałkami (całe szczęście papierowymi)…W tle słychać było „Obławę” Kaczmarskiego, okrzyki „ZOMO do domu!”, „swoich chcecie bić!?” Może niektórzy ułamek atmosfery tamtych czasów odczuli…
Akcja trwała bardzo krótko, miała przypomnieć młodzieży, że 40 lat temu wprowadzono Stan Wojenny, na ulice Polski wyjechały czołgi, wielu ludzi ucierpiało…
Na korytarzu szkoły zaśpiewała Sara Pawełek wymowne słowa słynnej piosenki Gintrowskiego: „zbaw mnie Panie od pogardy, od nienawiści strzeż mnie Boże”. Dyrektor na zakończenie happeningu przypomniał, że właśnie dzięki wspólnemu działaniu i solidarności można było odnieść, ale i wciąż odnosić zwycięstwo. [AWN]