Pomimo szalejącej za oknami zarazy i ciągle rozprzestrzeniającego się wirusa, nasz klub nie próżnuje. Odkąd zamknięto wiosną szkoły, prowadzone są liczne zajęcia online, które przede wszystkim mają sprawić, żeby umiejętność logicznego myślenia, trzymania kart i szybkiego dodawania do czterdziestu nagle nie zanikła.
Wiosną nasi zawodnicy poza organizowanymi przez klub turniejami online, brali, parę razy w tygodniu, wraz z reprezentacją Bielsko-Białej, udział w lidze internetowej na platformie Bridge Base Online pod okiem trenera Adriana Bakalarza. Poza tym, wystawiliśmy parę naprawdę silnych zespołów na Drużynowe Mistrzostwa Polski U-20 Online, które ostatecznie zakończyliśmy zdobyciem trzeciego miejsca przez Dąbrówkę Adept Poznań, w składzie Mikołaj Cankudis – Patryk Morawski, Jan Cieśliński – Mikołaj Jankowski, Fryderyk Józefowski – Grzegorz Świąder.
Po długich rozważaniach dotyczących bezpieczeństwa w tym ciężkim okresie, pod koniec sierpnia ostatecznie wyruszyliśmy na tygodniowe Mistrzostwa Klubu UKBS Dąbrówka Poznań do leżącego w Górach Sowich Sokolca. Podczas prowadzonych na świeżym powietrzu zajęć i turniejów przestrzegaliśmy wszelkich obostrzeń i nakazów, aby wyjazd zakończył się dla wszystkich pomyślnie. Ponad to, zawodnicy mogli liczyć również na liczne piesze wycieczki po malowniczych, górskich szlakach. Z ogromnymi pucharami zarówno z turnieju na maxy jak i na impy wróciła para Wiktor Chałupniczak – Jakub Nawrocki. Wśród początkujących brydżystów najlepsze wyniki w obu tych turniejach uzyskali natomiast Jakub Piłat z Jakubem Butkiewiczem. Ostatecznie na podium w klasyfikacji długofalowej stanął Józef Bugajewski (co nie było chyba dla nikogo, kto widział go podczas gry, wielkim zaskoczeniem), wyprzedzając w klasyfikacji swojego partnera Adama Zalwowskiego oraz zwycięzców dodatkowych rozgrywek - Wiktora Chałupniczaka i Jakuba Nawrockiego. W grupie początkujących natomiast najwyższy poziom gry pokazali Jakub Piłat, Jakub Butkiewicz oraz Aleksandra Łuć. Mimo wszystko, chyba najbardziej ekscytujący i wyczekiwany jest zawsze słynny nocny turniej z mieszanymi parami, który teraz powrócił do swojej pełnej, dumnie brzmiącej nazwy. Tegoroczny Turniej o Puchar Prezesa po długiej walce wygrała para Adam Zalwowski – Aleksandra Sobańska, która od początku przodowała w rankingu.
Powrót do szkoły wiązał się nie tylko z nauką i nowymi obostrzeniami, ale także ze wznowieniem piątkowych turniejów, na które wszyscy czekali. Pomimo maseczek, unoszącego się wszędzie zapachu płynu do dezynfekcji i ciągle wietrzonej sali, w końcu mogliśmy poczuć się jak jeszcze rok temu.
Na początku października w Poznaniu (jeszcze stacjonarnie, choć z uwzględnieniem wielu obostrzeń pandemicznych) odbyły się eliminacje do Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieżowej Sportów Halowych, które wiosną przez mało stabilną sytuację epidemiologiczną, musiały zostać przesunięte o pół roku. Ostatecznie na OOM 2020 do Lublina awansowało z naszego klubu aż 9 par! A skoro zaszliśmy tak daleko, nie moglibyśmy wrócić z pustymi rękoma. W turnieju na maksy chłopców, trzy nasze pary znalazły się w pierwszej dziesiątce (miejsce 9. Józef Bugajewski – Adam Zalwowski, miejsce 7. Szymon Graś – Łukasz Józkowiak), przy czym jedna stanęła na ostatnim miejscu na podium, wracając do Poznania z brązowymi medalami (Wiktor Chałupniczak – Jakub Nawrocki). W turnieju dziewczynek wyniki nie były wcale gorsze. W pierwszej dziesiątce znalazła się para Magdalena Pawlak – Maria Niklaus (miejsce 5.) oraz Aleksandra Łuć – Aleksandra Sobańska (miejsce 10.). W turnieju na impy chłopcom niestety poszło gorzej, przez co zaledwie jedna para uplasowała się w pierwszej dziesiątce (Szymon Graś – Łukasz Józkowiak miejsce 5.). Dziewczynki postanowiły jednak odrobić straty i poprawić swoje wyniki z maksów nie spoczywając na laurach. Dzięki temu postanowieniu para Magdalena Pawlak – Maria Niklaus wskoczyła dzielnie na zaszczytne trzecie miejsce na podium, a Aleksandra Łuć – Aleksandra Sobańska poprawiły wynik z maksów zajmując miejsce 8. Oczywiście nie bylibyśmy sobą, gdybyśmy nie osiągnęli ogromnych sukcesów jako klub. Minimalną różnicą punktów zajęliśmy drugie miejsce w klasyfikacji klubowej. Z takim samym sukcesem zakończyliśmy również klasyfikację wojewódzką (jako jedyni graliśmy dla Wielkopolski).
Pod koniec listopada odbyły się natomiast internetowe Międzywojewódzkie Mistrzostwa Młodzików. Niestety, pomimo długich batalii żadnej z naszych czterech par nie udało się wbić na podium, choć walki niewątpliwie były zaciekłe. W pierwszej dziesiątce turnieju zarówno na maksy jak i na impy znalazła się jednak para Alicja Wendt – Hanna Kowalska (odpowiednio miejsce 9. i miejsce 10.) oraz Maria Tytyk – Filip Heś (miejsce 10. i miejsce 8.).
Już w pierwszych tygodniach drugiej edycji kwarantanny UKBS Dąbrówka Poznań postanowiła stworzyć swoją własną Ligę U-25 online, co gracze przyjęli z niemałym entuzjazmem. Co więcej, wystawiliśmy swoich reprezentantów do Ligii Okręgowej, która kończy się dopiero w okolicach maja. Ostateczne wyniki naszych drużyn z obu turniejów są nam niestety wciąż nieznane, ale patrzymy na nie bardzo optymistycznie.
Oczywiście ferie zimowe nie mogłyby obyć się bez zgrupowania treningowego kadry w znajomym Pensjonacie Sokolec. Tydzień przepełniony grą i nauką zakończył się owocnie w szczególności dla pań. Pierwsze miejsce w klasyfikacji długofalowej przypadło bowiem Marii Niklaus, a tuż za nią na podium stanęła Ewa Morawska. Trzecie miejsce zajął doskonale wszystkim znany m.in. z wygrywania turniejów nie swoich klubów Adam Pigulski. Wśród początkujących brydżystów prym w klasyfikacji długofalowej wiodła Alina Faliush, wyprzedzając znajdującą się na drugim miejscu Aleksandrę Sobańską i laureata trzeciego miejsca Filipa Hesia. W Turnieju o Puchar Prezesa tym razem kilka par szło niemalże łeb w łeb, wysuwając się tylko co jakiś czas nieznacznie do przodu w rankingu. Po ostatniej rundzie prowadzenie objęła jednak ostatecznie para Wiktor Chałupniczak – Fryderyk Józefowski, zdobywając tym samym zaszczytne 1 miejsce. Na tegorocznym, zimowym zgrupowaniu odbył się także pierwszy konkurs bezpiecznej rozgrywki „Ucz się od Wohlina”, którego głównymi donatorami i pomysłodawcami byli zwycięzcy Mistrzostw Polski – Mikołaj Cankudis i Patryk Morawski. W kategorii początkujących, ‘Baby-Kandukis Award’ wygrała bezsprzecznie Alina Faliush. W klasyfikacji zaawansowanych, nagrody ‘Kandukis Award’ przyznano Adamowi Pigulskiemu, Ewie Morawskiej oraz Jakubowi Piłatowi, którzy wykazali się niebywałą uwagą podczas rozwiązywania skomplikowanych problemów rozgrywkowych.
Teraz mamy natomiast chwilę wytchnienia na uświadomienie sobie, że nie tylko brydżem uczniowie żyją. Do kwietnia spędzimy czas na doskonaleniu się w naszych umiejętnościach i załatwienia wszelkich spraw niezwiązanych z grą, żeby potem móc znów ruszyć pełną parą po puchary. Kolejne Olimpiady, Mistrzostwa i Kongresy jeszcze przed nami, a na razie życzymy wszystkim graczom stojących impasów, dobrze trafionych kontr, chodzących kontraktów i jak najlepszych zapisów!